Wygłodniałe świnie
Przychodzi chłop do weterynarza:
-Doktorze, świnie nie chcą żreć!
-Musi je pan wziąć do lasu i pouprawiać z nimi trochę seksu, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz karat, zapakował świnie do żuka, wywiózł do lasu i zrobił co trzeba. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć!
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do żuka, wywiózł nocą do lasu i zrobił co trzeba. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
- Wstawaj, stary! Wstawaj!
- Co?
-Świnie!
-Żrą?
-Nie! Siedzą w żuku i trąbią!!
-Doktorze, świnie nie chcą żreć!
-Musi je pan wziąć do lasu i pouprawiać z nimi trochę seksu, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz karat, zapakował świnie do żuka, wywiózł do lasu i zrobił co trzeba. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć!
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do żuka, wywiózł nocą do lasu i zrobił co trzeba. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
- Wstawaj, stary! Wstawaj!
- Co?
-Świnie!
-Żrą?
-Nie! Siedzą w żuku i trąbią!!