Wspólny problem
Małżeństwo siedzi przy obiedzie. Ona jest wyraźnie zdenerwowana, ale nic nie mówi.
-Kochanie_mówi do niej mąż widzę, że coś jest nie tak.
Masz jakiś problem? Powiedz mi o nim. Przecież obiecywaliśmy sobie, że wszystkie problemy będziemy mieli wspólne.
- Mamy problem - odpowiada żona.- Przez nieuwagę otworzyłam list adresowany do ciebie. Jakaś Barbara
zawiadamia nas, że zostaliśmy ojcem jej dziecka.
-Kochanie_mówi do niej mąż widzę, że coś jest nie tak.
Masz jakiś problem? Powiedz mi o nim. Przecież obiecywaliśmy sobie, że wszystkie problemy będziemy mieli wspólne.
- Mamy problem - odpowiada żona.- Przez nieuwagę otworzyłam list adresowany do ciebie. Jakaś Barbara
zawiadamia nas, że zostaliśmy ojcem jej dziecka.