Kura blondynki
Samochód przejechał czyjąś kurę. Blondynka była tego świadkiem. Kierowca wysiada i pyta:
- To pani kura?
Blondynka dokładnie ją ogląda:
- Nie. ja takich płaskich nie hoduję
- To pani kura?
Blondynka dokładnie ją ogląda:
- Nie. ja takich płaskich nie hoduję